Tak mało zabrakło....
Każdy z nas, robiąc trening na rowerze szosowym, miał okazję choć raz przejechać trasę z Żar do Przewozu .
Stan asfaltu jest jak na okoliczne warunki, bardzo dobry, problemy zaczynają się od miejscowości Straszów :/
Niedawno w nasze serca wlała się nadzieja że może być pięknie i ten ostatni odcinek będzie można pokonać już w komfortowych warunkach (wykręcając lepszą średnią ;)
Niestety, jak to u nas, nowy asfaltowy dywanik został zalany częściowo .... Miejmy nadzieję, że jeszcze coś się zmieni i te niedokończone odcinki zostaną uzupełnione.
Z drugiej strony zawsze to coś pozytywnego i w sezonie 2018 będzie można rozważyć częszcze zapuszczanie się w tamte okolice i przy okazji zahaczenie o niemieckie drogi .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz